Skip to content

11 Seconds Studio

  • Realizacje
    • Wszystkie
    • Logo i materiały firmowe
    • Materiały do druku
    • Media społecznościowe
    • Projekty do internetu i na ekrany
    • Wizualizacje produktów, mockupy
    • Książki, e-booki, materiały prasowe
    • Pozostałe projekty
  • Oferta
    • Cała oferta
    • Logo i materiały firmowe
    • Materiały do druku
    • Media społecznościowe
    • Projekty do internetu i na ekrany
    • Etykiety, opakowania, wizualizacje produktów, mockupy
    • Książki, e-booki, materiały prasowe
    • Inne
  • O mnie
  • Sklep
    • Wszystkie produkty
    • Koszyk
  • Artykuły
  • Kontakt

Tag: logotyp

Artystyczne miejsce na mapie Wrocławia – logo dla Zywer Werk Breslau

Posted on 05/10/202205/10/2022 by Ewelina

Czy miejsce może jednoczyć ludzi połączonych wspólną pasją? Ułatwiać realizację własnych projektów? W jaki sposób pokazać w statycznym, prostym symbolu ewolucję i różne formy działalności? Nie tylko punkt na mapie Wrocławia, ale centrum tworzenia, zaangażowania i pracy? Dodatkowo nie zamykać się na możliwość dalszego rozwoju i stworzenia np. własnej marki produktów z żywicy epoksydowej?

Zywer Werk Breslau to nowa wrocławska inicjatywa. Ma na celu umożliwienie i udostępnienie miejsca do tworzenia osobom, które nie mają na co dzień takiej możliwości. Powstała z zainteresowania twórcy inicjatywy żywicą epoksydową oraz chęci ułatwienia dostępu do tej pasji osobom, które nie mogą tworzyć w domowych warunkach. 

W niedalekiej przyszłości pracownia będzie rozszerzać swoją ofertę o nowe warsztaty.

ZWB to również marka oferująca gotowe przedmioty wykonane z żywicy.

Najważniejszym wyzwaniem stało się ujęcie w prostym, graficznym symbolu złożoności inicjatywy. To zarówno miejsce jednoczące i inspirujące ludzi do wspólnej pracy, jak i marka oferująca produkty, głównie wnętrzarskie, wykonane żywicą epoksydową. Sama oferta warsztatowa również jest zmienna. W zależności od potrzeb i chętnych do współpracy rzemieślników oferta stanowisk pracy będzie ewoluować i będą otwierane nowe pracownie.

Pierwsza propozycja logo

W pierwszej propozycji logo skupiłam się na  symbolu domu. Zarówno jako miejsca do pracy i tworzenia, jak i znaku nawiązującego do produktów z żywicy epoksydowej do wnętrz.

Pierwsza propozycja logo: połączenie symbolu domu oraz warstw.

Stworzony symbol ma organiczny kształt, bezpośrednio nawiązujący do płynnej żywicy. Forma sprawia wrażenie ruchu, ciągłej zmiany. Podobnie jak oferta pracowni i warsztatów. 

Pojedyncze warstwy również bezpośrednio nawiązują do kolejnych warstw żywicy. Podkreśla również wielowarstwowość i różnorodność oferty.

Nazwę zapisałam prostym, przejrzystym i nowoczesnym krojem pisma.

Zywer Werk Breslau – pierwsza propozycja logo.
Zywer Werk Breslau – pierwsza propozycja logo.

Druga propozycja logo

Kolejna propozycja to nawiązujący do tradycyjnych godeł cechów rzemieślniczych symbol. Główna część to monogram złożony z liter „Z” i „W” (od pierwszych liter Zywer Werk). Symbol jest opasany okręgiem złożonym z pełnej nazwy.

Zywer Werk Breslau – druga propozycja logo.

Bezszeryfowy krój pisma, prosta forma monogramu i rezygnacja z tradycyjnego okręgu nadała nowoczesny charakter logo, pomimo tradycyjnych inspiracji.

Zywer Werk Breslau – druga propozycja logo.
Zywer Werk Breslau – druga propozycja logo.

Trzecia propozycja logo

Bardzo chciałam wykorzystać potencjał drzemiący w nazwie. Wspólna część nazwiska oraz słowa „Werk” kusiła, aby ją podkreślić.

Litery w logotypie ułożyłam inspirując się mechanizmem. Wspólna część nazwy „Wer” przesuwa się, sprawia wrażenie ruchomej. Łącząc ze sobą wspólną część nazwy skróciłam ją. W ten sposób powstał rodzaj rebusu wciągającego odbiorcę w grę słowną.

Zywer Werk Breslau – trzecia propozycja logo.
Zywer Werk Breslau – trzecia propozycja logo.
Zywer Werk Breslau – trzecia propozycja logo.

Czwarta propozycja logo

Czwarta propozycja jest kolejną próbą zabawy typografią i wspólną częścią nazwy. Logotyp mógłby zarówno występować samodzielnie, jak i zamknięty w okręgu. Okrąg zduplikowałam i nadałam mu organiczną linię, aby nawiązać do formy żywicy. Podkreśliłam tym również złożoność i wielowymiarowość inicjatywy.

Zywer Werk Breslau – czwarta propozycja logo.
Zywer Werk Breslau – czwarta propozycja logo.

Wersja końcowa

Ostatecznie zdecydowaliśmy się na połączenie sygnetu z pierwszej wersji logo z częścią typograficzną czwartej wersji. Przygotowałam dwie wersje znaku – z nazwą miejscowości i bez niej.

Zywer Werk Breslau – końcowe logo.
Zywer Werk – końcowe logo, wersja bez nazwy miasta.

A tak prezentują się znaki w wersji pionowej:

Zywer Werk Breslau – logo w wersji pionowej.
Zywer Werk Breslau – logo w wersji pionowej bez nazwy miasta.

Łącznie powstały cztery wersje logo: sam sygnet, logo w wersji pionowej z nazwą miejscowości „Breslau” oraz bez niej, logo w wersji poziomej z nazwą miejscowości i bez niej:

Zywer Werk Breslau – logo w wersjach achromatycznych.

Podczas opracowywania wersji negatywowej (białej) dokonałam korekty symbolu. Przez złudzenie optyczne poszczególne warstwy w białej wersji symbolu wydawały się cieńsze. Konieczne było ich powiększenie, aby wyglądały identycznie, jak w wersji ciemnej znaku:

ZWB: różnice pomiędzy budową sygnetu w wersji ciemnej (czarny kolor) i wersji białej (kolor żółty).
Zywer Werk Breslau – logo w wersjach negatywowych.

A tak logo prezentuje się na tle:

Zywer Werk Breslau – logo negatywowe.

Pierwotną kolorystyką, jaką chciałam wykorzystać w logo, był oranż (nawiązujący do pasji, energii, zabawy i kreatywności) oraz grafit (kojarzony z nauką, wiedzą i doświadczeniem). Jednak wygląd symbolu w tej kolorystyce bardzo mi nie odpowiadał. Ciekawa forma symbolu w kolorze pomarańczowym zanikała i niezmiennie kojarzyła mi się z bułką hamburgera 😀 Skojarzenia, które już raz się pojawiło, nie sposób się już pozbyć. Świadczy to również o tym, że nie zawsze teoretycznie idealna paleta kolorystyczna sprawdza się w każdym przypadku

Zywer Werk Breslau – odrzucona kolorystyka.

Zdecydowaliśmy się na wykorzystanie w sygnecie jasnego brązu / beżu. Kojarzy się onz rzemiosłem i ręcznie wykonywaną pracą. Jako kolor uzupełniający, niewykorzystany w samym logo, wybraliśmy pasujący odcień malinowej czerwieni. Jest dosyć żywy, podkreśla brąz i może stanowić dobre tło lub kontrastujący elementem w innych materiałach, kolorystyce zdjęć lub na stronie internetowej.

Zywer Werk Breslau – wybrana kolorystyka.
Zywer Werk Breslau – logo w wersji negatywowej na kolorowym tle.
Zywer Werk Breslau – logo w wersjach kolorowych.

Pozostało jeszcze modyfikacja kolorowego logo do wykorzystania na ciemnych tłach:

Zywer Werk Breslau – logo kolorowe do wykorzystania na ciemnych tłach.
Zywer Werk Breslau – logo w wersjach kolorowych na ciemnych tłach.

Uzupełnieniem zestawu znaków jest jeszcze wersja monochromatyczna logo. Ze względu na coraz łatwiejszy dostęp do domowych urządzeń umożliwiających druk materiałów kolorowych w dobrej jakości, logo w skali szarości staje się coraz mniej potrzebne. Jednak jest nadal niezbędne w sytuacjach wymagających np. powielanych dokumentów z logo na ksero.

Zywer Werk Breslau – logo w wersjach monochromatycznych.

Sam sygnet daje wiele możliwości modyfikacji materiałów poprzez nałożenie go np. na zdjęcia:

Sygnet nałożony na zdjęcie.
Linie warst z sygnetu wykorzystane jako pattern.
Wersja negatywowa logo na elewacji budynku – wizualizacja

Zaciekawił Cię ten tekst? Zapraszam do zapoznania się z moimi pozostałymi artykułami. Możesz je przeczytać tutaj.

Szczególnie może zainteresować Cię artykuł „24 rady przydatne w projektowaniu logo” oraz inne studia przypadków, opisujące powstawanie innych znaków firmowych: „Jak rozśmieszyć lwa” oraz „Kruk dla gabinetu medycyny estetycznej“


Jeśli marzysz o własnym logo, zapraszam do zapoznania się z moją ofertą oraz do współpracy. Napisz do mnie w tej sprawie, korzystając z poniższego formularza. Z przyjemnością ją dla Ciebie zaprojektuję.

    Dane osobowe są przetwarzane w celu obsługi Twojego zapytania, a ich administratorem jest 11 Seconds Studio Ewelina Hasiuk-Brzezowska.

    Szczegóły: Polityka prywatności.

    Posted in Case study, Identyfikacja wizualna, LogoTagged 11 Seconds Studio, 11ss, art, brąz, czerwień, design, dom, epoksydowa, grafik komputerowy, grafika komputerowa, identyfikacja wizualna, logo, logotyp, malinowy, projekt logo, projektowanie, róż, sygnet, symbol, warstwy, workshop, workspace, wrocław, zywica, żywicaLeave a Comment on Artystyczne miejsce na mapie Wrocławia – logo dla Zywer Werk Breslau

    Case study: rozśmieszyć lwa

    Posted on 28/09/202129/09/2021 by Ewelina

    – Chciałbym rozśmieszyć lwa.

    To nie jest początek dowcipu, ale rozmowy dotyczącej modernizacji sygnetu firmy z branży nieruchomości. Na dodatek potrzeba sensowna i poparta badaniami przeprowadzonymi wśród odbiorców logo. Otóż przedstawiony w sygnecie lew był przez ankietowanych postrzegany jako zły, zdenerwowany, pochmurny, groźny i smutny. Trzeba było to zmienić.

    Dotychczasowy sygnet WRE Nieruchomości.

    Pracę rozpoczęłam od analizy ludzkiej mimiki twarzy i jej odbioru przez otoczenie. Wiadomo – lew nie człowiek, ale emocje z wyrazu jego pyska odczytujemy na tej samej zasadzie, jak ludzkie (nawet, jeśli jest to błędne wrażenie). Na początku stworzyłam listę cech poszczególnych części lwiej głowy mogących wpływać na niekorzystny odbiór sygnetu. Przedstawiłam również propozycje drobnych zmian. Oto najważniejsze z nich:

    Analiza dotychczasowego symbolu i plan zmian.

    Głównym wyzwaniem stała się zmiana mimiki twarzy lwa na bardziej radosną i przyjazną. Z jednej strony musiała być na tyle wyrazista, aby odbiorcy z łatwością mogli odczytać pozytywne emocje. Z drugiej strony symbol nadal powinien przedstawiać lwa, a „nowa” mimika nie mogła zmieniać przedstawionej twarzy na ludzką.

    Po takiej analizie z chirurgiczną precyzją przeszłam do korekty rysów lwiej twarzy 😉 Stworzyłam około 30 wersji nowego sygnetu. Najtrudniejszym zadaniem stało się wyłonienie z masy podobnych symboli trzech najlepszych propozycji do przedstawienia klientowi.

    Niektóre z wersji zmienionego sygnetu.

    Wybrałam je według następującego klucza:

    Pierwsza propozycja symbolu

    To sygnet najbardziej wierny pierwowzorowi. Zmieniłam kształt oczu oraz podbródka. Nos pozostawiłam w prawie niezmienionej formie. Minimalnie zaokrągliłam jego krawędzie w celu nadania łagodniejszego kształtu. Podejrzewałam, że ta wersja sygnetu może zostać wybrana ze względu na duże podobieństwo do oryginału. Odbiorcy logo mogliby nawet nie zwrócić uwagi na wprowadzone zmiany. Po prostu w pewnym momencie lew zacząłby wydawać się im pogodniejszy.

    Pierwsza propozycja symbolu – sugerowane przeze mnie zmiany.
    Pierwsza propozycja sygnetu.
    Pierwsza propozycja sygnetu – wizualizacja.

    Druga propozycja symbolu

    W tej wersji zmieniłam kształt oczu na bardziej poczciwe i łagodne. Zmianie uległ również nos: pierwszy narysowany cienką linią za mocno odróżniał się stylem od pozostałej części sygnetu narysowanej grubym obrysem. W ten sposób dokonałam dosyć dużej zmiany w wyglądzie głowy. Aby nie była zbyt radykalna w jednej wersji pozostawiłam poprzednie policzki i podbródek. Stworzyłam jednak również drugą, ze zmienionym kształtem brody oraz lekko uniesionymi policzkami.

    Druga propozycja symbolu – sugerowane przeze mnie zmiany.
    Druga propozycja sygnetu z poprzednim podbródkiem i policzkami.
    Druga propozycja sygnetu ze zmienionymi oczami, nosem, brodą i policzkami.
    Wizualizacje drugiej propozycji symbolu.

    Trzecia propozycja symbolu

    Ta wersja sygnetu najbardziej mi się podobała. Zmieniłam w niej kształt nosa i kształt oczu na grubsze, bardziej pasujące do pozostałej części symbolu. Zastąpiłam również uniesiony do góry podbródek mogący symbolizować smutek prostszym. Ta wersja była bardziej radykalna, a zmiany mocniej zauważalne niż w dwóch poprzednich.

    Trzecia propozycja symbolu – sugerowane przeze mnie zmiany.
    Trzecia propozycja sygnetu.
    Wizualizacja trzeciej propozycji symbolu.

    Wszystkie propozycje prezentowały się w następujący sposób:

    Porównanie wszystkich symbolów

    Jako najlepszą i najbardziej pasującą do charakteru firmy wybrano propozycję 1. W ten sposób prezentowała się na materiałach firmowych:

    Posted in Case study, Identyfikacja wizualnaTagged 11 Seconds Studio, 11ss, case study, ci, corporate identity, emocje, grafika, grafika wrocław, identyfikacja wizualna, lew, lifting, lion, logo, logotyp, mimika, modernizacja, nieruchomości, odnowienie, projektowanie graficzne, projektowanie wrocław, rebranding, studium projektu, sygnet, symbol, wrocław1 komentarz do Case study: rozśmieszyć lwa

    Case study: Kruk dla gabinetu medycyny estetycznej

    Posted on 07/07/202104/08/2021 by Ewelina

    Kruk, łączony bardziej ze śmiercią, wojną i chorobą niż pięknem i młodością w logo gabinetu medycyny estetycznej? To niecodzienne i trochę sprzeczne zestawienie znaczeń skusiło mnie do przystąpienia do konkursu na projekt logo.

    Zleceniodawczyni, właścicielce gabinetu raVen aesthetic z Oxfordu (Wielka Brytania), zależało na czytelnym i prostym znaku, nawiązującym do nazwy lub rodzaju wykonywanych usług (zabiegi przeciwzmarszczkowe i ostrzykiwania). Preferowaną kolorystyką była czerń i złoto.

    Po głębszej analizie projektu zdecydowałam się odrzucić wszystkie typowe dla branży beauty symbole przedstawiające głowę lub sylwetkę kobiecą, kobietę ze strzykawką i motyw ptasiego pióra. Duży potencjał dostrzegłam natomiast w znajdującej się w centrum wyrazu “raven” literze “V”. To właśnie na niej postanowiłam zbudować logo.

    raVen logo – mapa myśli

    Dalszą część pracy poświęciłam na szkice symboli opartych właśnie na literze “V”. Powstawały różne koncepcje, łączące ze sobą literę i skrzydło lub stylizujące literę na sylwetkę całego ptaka.

    raVen logo – wybrane szkice wstępne

    Do kolejnego etapu dopracowania znaku w programie komputerowym wybrałam dwa szkice: pierwszy i czwarty.

    W pierwszym szkicu poprzez niereguralną i spiczastą formę chciałam nawiązać do ostrości igieł używanych podczas zabiegów ostrzykiwania oraz do budowy kruka: mocnego dzioba oraz ostro zakończonych piór.

    Drugi z wybranych szkiców był delikatniejszy, o zaokrąglonych krawędziach. Bardziej kojarzył się z branżą beauty.

    Projekt pierwszy

    raVen logo – wektoryzacja rysunku

    W tej propozycji głowa ptaka pokazana została na zasadzie negatywu – pustej przestrzeni “wyciętej” w symbolu. Do pierwotnego pomysłu dodałam jeszcze igłę zabiegową, stanowiącą przedłużenie ptasiego ogona. Nie jest ona od razu widoczna i nienachalnie nawiązuje do specjalizacji salonu.

    Wersje kolorystyczne logo

    W nazwie zrezygnowałam z pisanki — kroju pisma imitującego pismo odręczne, chętnie wykorzystywanego przez gabinety kosmetyczne. Dla klasycznego wizerunku kruka bardziej odpowiedni wydawał mi się elegancki szeryfowy styl pisma. Używany np. w magazynach i czasopismach skierowanych do nowoczesnych i modnych kobiet (jak np. Bodoni w logotypie Vogue). Złoty kolor, który życzyła sobie klientka, wykorzystałam w symbolu.

    Aby móc lepiej wyobrazić sobie logo w użyciu, pokazałam, jak może prezentować się na wizytówce (druk i tłoczenie złotą folią) oraz szyldzie:

    Wizualizacja logo na wizytówce
    Wizualizacja logo na szyldzie

    Projekt drugi

    Druga propozycja logo również oparta jest na pomyśle stylizacji litery “V”. Lewą kreskę przedstawiłam jako skrzydło, a prawą kreskę – jako głowę kruka.

    raVen logo – budowa symbolu
    Wersje kolorystyczne logo

    W drugiej propozycji wybrałam bezszeryfowy krój pisma, który bardziej pasował do obłej formy symbolu. Drugi człon nazwy umieściłam pod poziomą linią.

    Również dla tego logo wykonałam wizualizację wizytówki (druk i tłoczenie złotą folią) i szyldu:

    Wizualizacja logo na wizytówce
    Wizualizacja logo na szyldzie

    W konkursie wzięło udział 112 zgłoszeń, z których wyłoniono innego zwycięzcę. Dzięki temu niebawem oba projekty są “wolne” i będzie można kupić w sklepie.

    Posted in Case study, Identyfikacja wizualnaTagged 11 Seconds Studio, 11ss, case study, ci, corporate identity, grafika, grafika wrocław, identyfikacja wizualna, konkurs, kruk, logo, logo na sprzedaż, logotyp, projektowanie graficzne, projektowanie wrocław, raven, studium projektu, sygnet, symbol, wrocławLeave a Comment on Case study: Kruk dla gabinetu medycyny estetycznej

    24 rady przydatne w projektowaniu logo

    Posted on 14/06/201917/06/2019 by Ewelina

    Przewagą zlecenia projektu logo profesjonaliście, obok posiadania przez niego większego doświadczenia i warsztatu technicznego, jest trzeźwe i bardziej racjonalne podejście do tematu. Osoba z zewnątrz ma świeże spojrzenie na projekt i firmę. Taka rzeczowa postawa jest bardziej korzystna od zbyt emocjonalnego podejścia do znaku, zrozumiałego dla właściciela firmy lub osoby bardzo zaangażowanej w jej działalność. Logo nie powstaje ani dla projektanta, ani dla właściciela przedsiębiorstwa (którego często się z nim utożsamia), ale ma przemawiać głównie do odbiorców marki, ich zwyczajów i preferencji.

    Jeśli jednak chcesz podjąć próbę samodzielnego zaprojektowania znaku – osobistego lub firmowego – poniżej prezentuję krótki przewodnik, który krok po kroku przeprowadzi Cię przez główne zasady projektowania logo.

    Na początku zaznaczę, że nie będę tutaj tłumaczyć różnic pomiędzy logo, logotypem i sygnetem ani rozpisywać się na temat najczęściej spotykanych rodzajów logo. Dla osób chcących zgłębić wiedzę w tej kwestii w niedalekiej przyszłości przygotuję bonus z wyjaśnieniem podstawowej terminologii w tym temacie.

    Logo jest jednym z ważniejszych nośników informacji o firmie. Stanowi metaforyczny i abstrakcyjny zapis wartości, z którymi się ona utożsamia. Dobrze zaprojektowane jest skutecznym narzędziem biznesowym i wyróżnikiem na tle konkurencji.

    Proces projektowania znaku firmowego jest dosyć wymagający i skomplikowany, chociaż prosty efekt końcowy może sugerować coś zupełnie przeciwnego. Stanowi mieszaninę warsztatu artystycznego, doświadczenia, umiejętności technicznych, znajomości takich dziedzin, jak marketing, psychologia czy nawet prawo.

    Etap I: Research

    Przed przystąpieniem do właściwego etapu projektowania zawsze należy przeprowadzić research. Zastanowienie się nad odpowiedziami na poniższe pytania pozwala na uchwycenie sedna tematu, wybór odpowiedniej stylistyki i symboliki, a także uniknięcie błędów, które w przyszłości mogą być dosyć kosztowne (pod względem finansowym, ale również reputacji, straty lub braku klientów, konieczności wymiany materiałów firmowych itp.)

    1. Nazwa firmy. Zastanów się, w jaki sposób będzie funkcjonować: w pełnej wersji czy jako akronim? Czy chcesz, aby towarzyszył jej claim? Jeśli tak, a nie masz jeszcze opracowanego żadnego sloganu, to warto to zrobić właśnie na tym etapie.

    2. Jaka jest historia firmy? W jakich okolicznościach powstała? Jak przebiegał jej rozwój? Z czego jesteś szczególnie dumny? Czy miała wpływ na wartości, którymi teraz się kierujesz w biznesie i jakie to są wartości?

    3. Na jakim obszarze prowadzisz działalność – lokalnie czy globalnie, czy międzynarodową działalność masz dopiero w planach? Z jakich rejonów pozyskujesz swoich klientów, w jakich językach się z nimi komunikujesz? Te informacje są niezwykle istotne. W niektórych regionach i kulturach określone kolory i symbole mają zupełnie inne znaczenie niż w naszej szerokości geograficznej. Czerwień, kojarzona przez nas z walką i odwagą, w krajach zdominowanych przez buddyzm wykorzystywana jest do zapisu nazwiska zmarłej osoby. W tej sytuacji posługiwanie się na takim rynku personalnymi wizytówkami w kolorze czerwonym może odnieść inny od zamierzonego rezultat.

    4. Jakie cele krótko- i długoterminowe stawiasz przed sobą do zrealizowania?

    5. Kim są Twoi klienci (obecni i pożądani w przyszłości)? Na czym najbardziej im zależy: na jakości? Cenie? Szybkich terminach realizacji? Profesjonalnej obsłudze? Jaka jest Twoja grupa docelowa? Czego innego szukają przyszłe mamy, zamożna grupa osób skoncentrowanych na produktach premium, osoby ceniące ekologię lub niską cenę i produkty z półki “dla każdego”. Logo powinno być dopasowane do określonej grupy docelowej, aby przyciągać jej uwagę.

    6. Jaka jest Twoja oferta? Co oferujesz teraz, a co planujesz w przyszłości?

    7. Ty i konkurencja. Co Cię od niej odróżnia i czyni wyjątkowym? Jakie są Twoje mocne strony? Jakie schematy są powielane przez rywalizujące firmy? Znajomość wykorzystywanego przez nie kodu wizualnego i zabiegów stylistycznych pozwala ustrzec się od porównywania i mylenia ze sobą firm przez klientów. Umożliwia również dobór właściwej strategii rozwoju i wyznaczenie sobie poziomu “o stopień wyżej” niż czyni to rywal. Na tym etapie można również zadecydować, czy chcesz wizualnie wpisywać się w obowiązujący w danej branży trend, czy wręcz przeciwnie – odróżniać się i stanowić kontrast.

    8. Jakimi określeniami opiszesz swoją firmę? Jakie skojarzenia najlepiej odzwierciedlają charakter twojej działalności?

    9. Jakie znaki i stylistyka Ci się podoba? Czy istnieją jakieś marki lub przykłady logo, które przypadły Ci do gustu i mogą stanowić inspirację? Co się Tobie nie podoba i jakich zabiegów wizualnych chcesz uniknąć (np. gradientów, krzykliwych kolorów lub jakiejś konkretnej barwy)? Chodzi o ogólne rozwiązania, które z powodu osobistych preferencji z góry mogą zadecydować o wyborze lub rezygnacji z danego projektu.

    10. W jaki sposób będziesz wykorzystywać logo? Co prawda znak powinien być zaprojektowany w ten sposób, żeby dobrze prezentował się zarówno w druku, jak i w wersji cyfrowej, na minimalnych powierzchniach i powiększony do maksymalnych rozmiarów. Jeśli jednak prowadzisz jedynie działalność internetową, to możesz skoncentrować się na barwach dobrze wyglądających na ekranie, których druk nie zdoła wiernie oddać. Podobnie jeśli logo ma być wykorzystywane głównie w druku, będziesz mógł wybrać barwy z palety CMYK i Pantone, a także być świadomym tego, że np. w przypadku wyboru złoceń pożądany efekt otrzymasz poprzez uszlachetnienia druku, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.

    Etap 2: Moodboard

    Po przeprowadzonych w ten sposób wstępnych badaniach pora na przygotowanie tzw. moodboardu stylu, czyli zestawienia inspiracji.

    11. Opracuj tablicę inspiracji z zestawieniem wstępnych pomysłów stanowiących kolaż obrazów, typografii, kolorystyki i innych elementów wizualnych wskazujących kierunek, który chcesz obrać. Jeśli uznałeś, że logo ma być np. nowoczesne i innowacyjne, to pokaż te cechy na konkretnych przykładach. Jeśli jesteś zadowolony z efektu i wiesz już, jakimi atrybutami i elementami wizualnymi logo powinno się odznaczać, możesz przystąpić do właściwego etapu projektowego.

    Przykładowy moodboard. Źródło: Pinterest, https://pl.pinterest.com/pin/146085581649287268/

    Etap 3: Projektowanie

    Stwórz na papierze wstępne szkice, pamiętając o takich aspektach, jak:

    12. Jeden element główny. Dobre logo powinno zawierać jeden element wiodący, a nie wiele detali rozpraszających uwagę. Przykładowo, jeśli postanowiłeś wykorzystać motyw kwiatu, możesz przedstawić pojedyńczy kwiat lub nawet jego płatek zamiast bukietu kwiatów w wazonie z przelatującą nad nimi pszczołą i świecącym w tle słońcem.

    13. Prostota. O sile logo (symbolu, skrótu myślowego) świadczy jego czytelność i łatwość do zapamiętania. Uproszczeń dokonuj przez cały proces projektowania aż do momentu, kiedy uznasz, że ze znaku nie można już nic odjąć bez zaburzenia jego przesłania i utraty charakteru.  Logo nie powinno przypominać ilustracji lub rozbudowanej grafiki.

    14. Uniwersalizm. Pamiętaj o tym, że nawet jeśli obecnie planujesz wykorzystywać znak jedynie w internecie, za jakiś czas być może zapragniesz je np. wygrawerować. Pomimo tego, co zawierał w sobie punkt 10, warto przygotować taki znak, aby mógł funkcjonować na różnych nośnikach.

    15. Ponadczasowość. Skup się na przekazie marki, a nie na obecnej modzie. Dzięki temu możesz uzyskać znak funkcjonujący przez wiele lat. Logo sieci telefonicznej przedstawiające słuchawkę telefonu stacjonarnego od wielu lat jest już nieaktualne i dziś może świadczyć tylko o zacofaniu technicznym, ale znak koncentrujący się na symbolice rozmowy, relacji i łączenia ze sobą ludzi jest cały czas uniwersalne.

    16. Dwuznaczność a nie dosłowność. Szukaj pomysłów bardziej abstrakcyjnych i dwuznacznych, zmyślnych powiązań różnych pojęć i symboli. O mocy logo decyduje wywoływanie określonych emocji i skojarzeń. Znak salonu fryzjerskiego nie musi przedstawiać nożyc i grzebienia, a klubu dla dzieci roześmianych twarzy maluchów. Jedno z ciekawszych logo firmy kurierskiej FedEx nie bazuje na wizerunku paczki ani kuriera, ale na błyskotliwym wpisaniu negatywowej strzałki w nazwę marki.

    17. Unikaj oczywistych skojarzeń, które są najczęściej oklepane i bardzo powierzchowne. Pierwsze pomysły są często typowe, jak np. książka w logo księgarni lub ucieszony pies w znaku firmowym centrum weterynaryjnego.

    18. Dopilnuj, aby wszystkie elementy logo pasowały do siebie (symbol i część typograficzna, jeśli z obu z nich korzystasz).

    19. Zadbaj o kompozycję i proporcje. Możesz korzystać ze znanych zasad układu, np. golden ratio, wspomagaj się siatką.

    20. Skalowalność. Pamiętaj o tym, że projekt powinien dobrze wyglądać i zachować czytelność zarówno w niewielkich rozmiarach (grawer, logo w stopce mailowej), jak i na wielkich powierzchniach.

    21. Szukaj pomysłu z możliwością wykorzystania go w innych elementach systemu identyfikacji wizualnej. Pomyśl nad możliwością wykorzystania jego detali w całym systemie komunikacji wizerunkowej (pattern, kolorystyka, charakterystyczny element).

    22. Dobierz i opisz zastosowaną kolorystykę. Po ukończeniu projektu znaku w wersji czarno-białej, jeśli jesteś zadowolony z końcowej formy, dopasuj odpowiednie kolory. Najlepiej przygotuj logo w wersjach achromatycznej, monochromatycznej, negatywowej i barwnej, dzięki czemu będzie mogło być wykorzystane na każdym nośniku i powielane za pomocą różnych metod. Przygotuj opisy barw dedykowane ekranom (RGB) oraz do druku (CMYK oraz Pantone).

    23. Opracuj Księgę znaku. Zadbaj o zapis ustalonych zasad, kolorystyki, stosowania na określonych rodzajach tła, określ obszar bezpieczny i minimalny rozmiar, stosowaną typografię, ewentualne możliwe modyfikacje znaku. Dzięki temu ograniczysz ryzyko błędów i będziesz mieć gotową instrukcję dla osób, które będą wykorzystywać Twoje logo w przyszłości (np. drukarnie, projektanci materiałów firmowych itp.).

    24. Przygotuj logo w odpowiednich formatach – do druku oraz dla technologii cyfrowej. Najpopularniejsze formaty to ai, eps, svg, jpg, png.

    Proces projektowania logo jest niezwykle satysfakcjonującą przygodą, łączącą w sobie jednocześnie elementy poszukiwania i badania, tworzenia, próby wczucia się w sytuację odbiorcy oraz ciągłej nauki. Jeśli jesteście ciekawi znaków firmowych mojego autorstwa, zapraszam do obejrzenia ich tutaj.

    Posted in Identyfikacja wizualnaTagged 11secondsstudio, 11ss, design, designfirmowy, firma, grafik, grafikafirmowa, jakprojektować, logo, logotyp, mojafirma, projektantgraficzny, projektowanie, projektowaniegraficzne, rady, studio, studiograficzne, sygnet, wizerunek, wizerunekfirmowy, wroclaw, zakładaniefirmy1 komentarz do 24 rady przydatne w projektowaniu logo

    Logo z drugiej ręki? Jak wpleść ideę less waste w projektowanie graficzne?

    Posted on 05/05/201906/05/2019 by Ewelina

    Jako społeczeństwo jesteśmy coraz bardziej świadomi tego, że ideologie typu less waste, zero waste, upcycling, new life czy recykling nie są już tylko modą i domeną ekologów, ale koniecznością, którą powinniśmy uwzględniać w naszych codziennych wyborach.

    Decyzje podejmowane w myśl tych koncepcji odnoszą się głównie do przedmiotów materialnych i naszych konsumenckich wyborów, takich jak redukcja odpadów, naprawa i przywracanie do życia rzeczy, które już posiadamy, kupowanie przedmiotów z drugiej ręki czy korzystanie z artykułów wielokrotnego użytku zamiast jednorazówek.

    Od dłuższego czasu ten trend jest również popularny w designie. Projektowane produkty nie powstają już jedynie w drodze recyklingu, ale są również tworzone z materiałów biologicznych (nurt biodesignu). Ciekawymi przykładami realizacji w tej tendencji są m.in. biodegradowalne meble, które po “zużyciu” nadają się do kompostowania. Nowatorskim zabiegiem jest również zamienienie plastikowych butelek na jadalne kapsułki z wodą, wykonane z wodorostów (tzw. materiał Ohoo). Na takie rozwiązanie zdecydowali się organizatorzy tegorocznego maratonu w Londynie.

    Powyższe idee można również wpleść w projektowanie graficzne. Elementy drukowane, takie jak jednorazowe ulotki reklamowe, warto zastąpić materiałami dostępnymi online. W przypadku kiedy druk jest niezbędny można zdecydować się na dobrej jakości materiały pozwalające na dłuższe życie produktu albo tworzywa sprzyjające naturze i ulegające biodegradacji, a nie np. plastikowe.

    Warto również podejmować przemyślane decyzje dotyczące tego, jakich dokładnie materiałów (firmowych/reklamowych/marketingowych) potrzebujemy. Zwracać uwagę na ich jakość i celowość, ponieważ materiały cechujące się jedynie niską ceną i dużym nakładem nie zawsze są skuteczne. Bardziej prawdopodobne jest to, że kilka tysięcy jednorazowych ulotek rozdawanych przypadkowym przechodniom, niestanowiącym naszej grupy docelowej, wyląduje w najbliższym koszu na śmieci niż odniesie spodziewany efekt.


    Źródło grafiki: “Brief – co znosi psychika grafika”, https://www.facebook.com/BriefCoZnosiPsychikaGrafika/photos/a.569707796413089/1829993437051179/?type=1&theater

    Można jednak pójść o krok dalej i stosować się do powyższych norm już podczas samego etapu projektowania lub tworzenia materiałów online. Może się wydawać, że tego typu przedsięwzięcia nie generują znacznej ilości odpadów i są przyjazne dla środowiska, jednak jeśli czegoś nie widać to nie znaczy, że tego nie ma. Godziny spędzone podczas pracy przy projektowaniu, wprowadzanie poprawek, wysyłanie i odpowiadanie na maile, rozmowy telefoniczne, przyłączony do sieci sprzęt komputerowy wiążą się z dużym zapotrzebowaniem na energię elektryczną oraz emisją ogromnej ilości gazów cieplarnianych. Szacowana ilość wydzielania dwutlenku węgla dla wybranych czynności wynosi kolejno: napisanie i wysyłka jednego SMS-u to 0,014 g, pojedyncze wyszukiwanie za pomocą Google od 0,7 do 4,5 g, a wysyłka wiadomości e-mail od 4 g (krótka informacja) do 50 g (mail z dużymi załącznikami). Wysłanie 65 maili emituje tyle samo CO2, co przejechanie samochodem odległości 1 km.  Korzystanie z telefonu komórkowego codziennie przez godzinę przyczynia się do emisji dwutlenku węgla w ilości ok. tony rocznie*. Biorąc pod uwagę to, że każdy z projektów powstaje w minimum dwóch, a maksymalnie nawet kilkunastu wersjach, wydatek energetyczny i pozostawiony ślad węglowy końcowego projektu graficznego jest całkiem spory. Dodatkowo po wyborze jednego z pomysłów pozostałe prace trafiają do “kosza”, a w najlepszym wypadku do folderu “niewybrane”. Często są to dobre projekty, którym poświęcono tyle samo czasu, co wybranej propozycji.

    W takim przypadku ważna jest maksymalizacja użycia stworzonych projektów i nadanie im drugiego życia. Korzystanie z istniejących już konceptów graficznych zamiast generowanie nowych przynosi korzyści każdej ze stron. Przede wszystkim produkujemy mniej dwutlenku węgla i zużywamy mniej energii, co jest przyjazne dla środowiska. Po drugie, projektant czerpie satysfakcję z tego, że jego praca funkcjonuje i pracuje, zamiast leżeć w szufladzie. Po trzecie, zamawiający oszczędza czas (pominięty zostaje cały etap wstępnych projektów i ustaleń) i pieniądze (ze względu na mniejszą ilość czasu potrzebną na realizację projektu). Oczywiście takie rozwiązanie sprawdza się jedynie wtedy, kiedy projekt współgra z założeniami zlecenia (np. symbol koreluje z wyznawanymi przez firmę wartościami i może być wykorzystany w logo) albo jest bardzo uniwersalny (jak projekt kartki świątecznej).

    Powyższe działania z perspektywy jednostki wydają się niewielkie, jednak ogólnospołeczna świadomość tego, w jak dużym stopniu wybory konsumenckie i styl życia wpływają na środowisko, z roku na rok jest coraz większa. Efekty działań stają się zauważalne dopiero w perspektywie długoterminowej i po zsumowaniu starań szerszej społeczności. Szacuje się, że w wyniku ciągłego przebywania online sama emisja gazów cieplarnianych, których źródłem są sieci teleinformatyczne, wzrośnie z 1,5% (2007 rok) do 14% w 2040 roku*. Zagadnienia zanieczyszczenia środowiska, wzrostu temperatury na Ziemi i związane z nimi zmiany klimatyczne są palącym problemem i wymagają natychmiastowej zmiany i korekty naszych zachowań i przyzwyczajeń.


    *Dane dotyczące ilości emisji dwutlenku węgla podczas standardowych czynności pochodzą z artykułu E. Bendyka Węglowy Ślad człowieka,  POLITYKA 17/18.2019 oraz artykułu J. Melvina What’s the carbon footprint of an email?, dostępnym na: https://phys.org/news/2015-11-carbon-footprint-email.html, data publikacji: 25.11.2015.
    Oba jako źródło przytaczają książkę : Mike Bernes-Lee How Bad Are Bananas

    Posted in Ekologia, Odpowiedzialne projektowanieTagged 11secondsstudio, 11ss, artykul, biodesign, blog, design, eko, ekologia, grafika, grafikareklamowa, graphic, graphicdesign, less waste, logo, logotyp, logotype, new life, ochronaśrodowiska, projektowanie, projektowaniegraficzne, recykling, secondhande, śladwęglowy, upcycling, wroclaw, zero wasteLeave a Comment on Logo z drugiej ręki? Jak wpleść ideę less waste w projektowanie graficzne?

    Czy system identyfikacji wizualnej jest Ci niezbędny?

    Posted on 14/02/201916/02/2019 by Ewelina

    Nie potrzebujesz identyfikacji wizualnej do tego, aby założyć własną firmę lub prowadzić ją z powodzeniem. Oczywiście, jestem ogromną zwolenniczką spójności wizualnej i stosowania systemu identyfikacji, jednak uważam, że do sprawnego funkcjonowania firmy i odniesienia sukcesu w swojej branży system corporate identity nie jest niezbędny. Podobnie jak ciężka i systematyczna praca (przecież mówią: liczy się talent i/lub znajomości), edukacja i szukanie nowej wiedzy (Jesteś na tyle inteligentny i doświadczony, że podnoszenie swoich kwalifikacji i nauka byłyby stratą czasu), ciekawość świata i chęć spróbowania “nowego” (Wystarczy, że u siebie czujesz się komfortowo lub Tak było zawsze, więc po co ulepszać?), czy chociażby dobry biznesplan (Nie planuj, bądź spontaniczny i zdaj się na żywioł). Może jednak warto wyjść poza to, co tylko niezbędne i rozważyć zrobienie czegoś ponad? Dlaczego nie uczynić z olimpijskiego motta Citius-Altius-Fortius hasła towarzyszącego nam na co dzień? Przecież to właśnie Tobie powinno zależeć na tym, aby Twoja firma odniosła sukces i wyznaczała dobry kierunek. 

    Warto zastanowić się, w czym system identyfikacji wizualnej może pomóc i z jakich powodów warto go jednak opracować i pozostawać mu wiernym.

    Przede wszystkim spójny wizerunek jest ważny nie tylko dla Ciebie, ale również dla Twoich klientów. Jako odbiorcy i potencjalni nabywcy pożądamy pewnych produktów lub usług między innymi dlatego, że za ich pomocą możemy manifestować to, kim jesteśmy. Nie kupujemy jedynie samej usługi lub artykułu, nie płacimy tylko za jakość materiału, z którego jest wykonany. To, co rzeczywiście nabywamy, to cały świat przeżyć, jaki produkt nam oferuje oraz możliwość zaprezentowania dzięki niemu tego, kim jesteśmy. To właśnie z tego powodu nabywamy ten a nie inny model samochodu, z dumą nosimy ekologiczne torby, najlepiej z nadrukowanym hasłem, z którym się utożsamiamy czy preferujemy zakupy w konkretnym sklepie. Cała ta atrakcyjna dla nas otoczka usługi lub produktu jest definiowana właśnie przez spójny system corporate identity. Dokładnie te same mechanizmy działają w momencie, kiedy potencjalni klienci mają kontakt z Twoją firmą lub działalnością. I to od pierwszych sekund.

    Jakie inne korzyści daje odpowiednio skrojony system identyfikacji wizualnej?

    Na pewno wyróżni Cię na tle konkurencji i pokaże otoczeniu, kim jesteś i jakie masz priorytety. Przestaniesz być anonimowy, a zaczniesz bardziej zauważalny dla konkretnej grupy odbiorców – właśnie tej, na której Ci zależy. Będziesz również częściej postrzegany jako godny zaufania i wiarygodny. 

    Dzięki identyfikacji wizualnej zwiększy się również Twoja efektywność, której sprzyja budowanie poczucia wspólnoty zarówno ze współpracownikami, jak i w relacjach z klientem. Wspólne i przejrzyste cele oraz wzajemna motywacja (wiecie, dokąd zmierzacie i widzicie tego efekty) również sprzyjają tworzeniu trwalszych więzi oraz konsumenckiej wierności. 

    Dodatkowo bycie świadomym powodów, dla których klienci chcą się związać z Twoją firmą bądź Ty chcesz lub nie chcesz nawiązywać z kimś i utrzymywać relacji pozwala nie tylko zaoszczędzić czas i pieniądze, ale tę samą energię i środki zainwestować we właściwe działania.

    Czym jest więc tak zachwalana identyfikacja wizualna? 

    Nie zamierzam w tym miejscu publikować elaboratu na ten temat – informacje o corporate identity znajdziesz w wielu miejscach w internecie, chociażby na Wikipedii. Nakreślę jedynie zarys zjawiska, będącego składową wielu elementów, łączących się w spójny i przemyślany wizerunek. 

    Oczywiście, ze względu na moje zamiłowanie i specjalizację najbliższy jest mi design organizacji (corporate design; image), czyli wszystkie elementy pozwalające się zwizualizować i zaprojektować, takie jak grafika, architektura, logo i kolorystyka firmowa, używane kroje pisma, wszystkie materiały firmowe, wystrój wnętrza, opakowania, mailingi i in. elementy wizualne.

    Jednak tożsamość organizacji, jest zdecydowanie czymś więcej niż szatą graficzną. To wizerunek oparty na wyznawanej przez firmę filozofii, z którą identyfikują się zarówno pracownicy, jak i klienci, docelowym image oraz celach długoterminowych. To komunikat skierowany zarówno do Twoich pracowników, klientów, jak i konkurencji, mówiący o strategii, marketingu i modelu zachowań.

    Czym są więc pozostałe komponenty corporate identity?

    Tożsamość organizacji (corporate image) – wiesz, kim jesteś i jak chcesz być postrzegany przez otoczenie, i co najważniejsze: te założenia są spójne (w myśleniu, działaniu i dokonaniach). Znasz swoje mocne punkty, masz jasno określony kierunek działania i jesteś świadomy tego, co czyni Cię wyjątkowym.

    Kultura organizacji (corporate culture) – najprościej rzecz ujmując jest to Twój styl komunikacji i działań.

    Osobowość organizacji (corporate personality) to Twoje dotychczasowe osiągnięcia oraz nawiązania do tradycji, czyli to wszystko, co czyni Cię wyjątkowym, integralność słów, czynów i autowizerunku.

    Komunikacja organizacji (corporate communication) – sposób, w jaki komunikujesz się wewnątrz firmy oraz komunikujesz o firmie (nie jest to komunikacja marketingowa).

    Zachowanie się organizacji (corporate behaviour) – zachowania wewnętrzne i zewnętrzne, które powinny być wiarygodne i niezaprzeczalne. Powinno być zauważalne Twoje życie w zgodzie z systemem wartości firmy – słowa muszą być poparte czynami, tylko wtedy są użyteczne.

    Public relations, czyli  dbałość o Twoje relacje  z otoczeniem i dobry wizerunek.

    Jak widać system identyfikacji wizualnej jest tak szerokim zjawiskiem, że trudno działać i prowadzić swoją firmę bez – nawet nieświadomego – poruszania się wewnątrz kilku jego komponentów. A już na pewno ignorowanie wszystkich z nich nie wróży długiego utrzymania się na rynku i prosperowania Twojej firmy. 

    Skoro już od lat 80. i 90. XX wieku zdajemy sobie sprawę, że w obliczu podobnych usług i produktów o takiej samej funkcji, jakości i cenie, kluczowym i decydującym aspektem staje się właśnie wizerunek, może warto przestać go ignorować. Inwestycja czasu i energii w to, aby wiedzieć, kim jesteś jako marka, do czego dążysz oraz jak chcesz być postrzegany przez otoczenie bardzo szybko przyniesie efekty, a już na pewno opłaci się w skali długoterminowej.

    Posted in Identyfikacja wizualnaTagged 11, 11secondsstudio, blog, corporate, corporateidentity, design, dolny slask, firma, graficzne, grafika, identity, identyfikacja, identyfikacjawizualna, kultura, logo, logotyp, organizacji, osobowosc, projektowanie, seconds, studio, tozsamosc, wizualna, wroclaw, własnaLeave a Comment on Czy system identyfikacji wizualnej jest Ci niezbędny?
    Proudly powered by WordPress | Theme: Draft Portfolio by Pixel Tribe.
    0